11.04.2014r.
________________________________________________________
czyli "Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie..." proszony jest o pilny kontakt....
Moi Kochani, niestety nasz projekt "PRZECZYTAJ I PODAJ DALEJ" chyba się zakończył. Od 5 lutego książka przebywa lub przebywała u Cathy. To bardzo długo, jak na nasze dotychczasowe "przystanki", ale nie będę wnikała i pisała, jakie były tłumaczenia.... Kilka dni temu, po moich licznych mailach, Cathy napisała, że jednak wysłała ją do kolejnej uczestniczki. Niestety Nicole nadal nie odpowiada na mojego maila, nie zamieściła również baneru i posta... Zupełnie nie wiem, co się dzieje z "Dziką drogą" i gdzie teraz jest Cheryl?
Cóż... liczyłam się z tym, że zapał którejś kolejnej uczestniczki minie, ale mimo to, szkoda, że tak to się kończy...Może jeszcze się coś zmieni ... Mam nadzieję...
Anna M.

Cheryl już chyba nic nie zwiedzi, niestety.
OdpowiedzUsuńCały czas mam jeszcze nadzieję...
OdpowiedzUsuńPrzecież jej nie ukradłam! Pisałam juz gdzie jest, w Zielonej Gorze, Nikola zapomniala dodac banneru. Wydaje mi sie ze 2 miesiace u mnie to nie kradziez, nie bylo scisle okreslonego czasu, przepraszalam juz za zwloke, ale ksiazka poszla dalej! A Nikola odpowiedziala Pani na komentarz u siebie. Pozdrawiam! P.S. Chyba chodzilo o to, zeby poszla dalej, prawda?
UsuńNic o kradzieży nie pisałam i o nic nie posądzałam. napisałam wyłącznie, że jest mi przykro... Cieszę się, że książka nie zaginęła... i będzie mogła dalej podróżować :)
UsuńPozdrawiam i czekam na kolejne wieści :)
Niestety wydaje się, że książka przepadła na dobre. Pisałam już wiele razy do Nicole, ale bez rezultatu... Szkoda... i przykro mi bardzo...
OdpowiedzUsuńWitam Cię Anno,
OdpowiedzUsuńwidziałam komentarz Nikoli. Ponoć w tym tygodniu ma odesłać do Ciebie książkę. Daj znać, czy dotarła. Miejmy nadzieję, że Cheryl wróci bezpiecznie do domu.
P.S. Przepraszam, że nie odpisywałam na FB. Miałam przerwę w blogowaniu ze względu na rozpoczęcie nowej pracy (tak jak Ty zostałam belfrem, ale na zastępstwo) i nie logowałam się tym bardziej na blogowego FB.
Mam nadzieję, że książka do mnie wróci. Szkoda by było ją i wszystkie Wasze wpisy i listy stracić...
UsuńWitam w zaszczytnym gronie uczących innych... Gdzie uczysz i jaki poziom? Ja, jak wiesz mam podstawówkę, w Poznaniu :)
Pozdrawiam
Także w szkole podstawowej - mam drugą klasę w moim rodzinnym małym miasteczku. :) I ostatecznie utwierdzam się w fakcie, że to jest najlepsza praca na świecie. ;)
Usuń